Moja pasja

poniedziałek, 21 września 2015

Geometrycznie + negative space

Witajcie!!

Zdobienie archiwalne, bo od tygodnia nie maluję swoich paznokci. Nie ma na nich nawet odżywki, a są tylko olejki, ale strasznie mnie korci coś zmalować. Szczególnie, że siostra wyhaczyła mi w Hebe top coat Kinetics Kwik Kote, a z ostatniej paczki od BPS czeka na testy stylograf :D:D

Postanowiłam pobawić się trochę tasiemką. Pocięłam ją sobie ładnie na kawałki, pomalowałam na biało wybrane paznokcie i ułożyłam wzór. Zrobiłam gradient i myślę "będzie pięknie *-*" (naiwna). Po zerwaniu tasiemki okazało się, że zostały ślady. Tasiemka jest w kolorze granatowym i traci farbę :/ co niestety widać na zdjęciach.



Na prawej ręce widzicie połączenie trójkątów i rąbów, na lewej (poniżej) prostszy wzór.


 Użyłam: odżywka Lovely, biały lakier to Wibo Extreme Nails #25, żółty GR RC #48, fiolet (z drobinkami) GR RC #42, SH Xtreme Wear #340 mint sorbet, top coat Wibo Iron Hard.... 

....oraz neonowe ćwieki, paski do frencha i nieszczęsna tasiemka.

Z daleka prezentowały się bardzo ładnie ( więc odsuńcie się trochę od monitora :P).

Buziaki :)

4 komentarze:

  1. Mi się podobają! Gratuluję cierpliwości z tasiemkami, bo ja przy tym wysiadam xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie nie ma żadnej obsuwy - wyglądają super! :D Gratuluję cierpliwości - tasiemki to zło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki kobitki! tasiemki nie są najgorsze, gdyby jeszcze ręce się tak nie trzęsły :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Nice color combo. I wanted to follow you by Bloglovin and your blog does not appear there :(

    OdpowiedzUsuń