Witajcie!!!
Dzisiaj zaproszę Was na słodką przyjemność, mianowicie czekoladę jogurtowo-wiśniową. Jest to jeden z moich ulubionych smaków, chociaż jest ich dużo :P
Zdobienie inspirowane małą przyjemnością powstało na potrzebę pierwszego tygodnia Projektu u Elizy, w którym tematem są słodycze :D
Jako, że nie chciałam zbytnio malować babeczek, cukierków itp. postanowiłam spróbować metody dry marble, którego mistrzynią wg mnie jest Sveta Sanders (zobaczcie tylko na jej kanał na YouTube - KLIK).
Moje zdobienie nie jest może najwyższych lotów, ale myślę że idealnie odwzorowuję nadzienie czekoladki :D
Użyłam: Wibo Iron Hard, Wibo Extreme Nails #25, BeBeauty z Biedronki (brak nr), GR RC #115, top coat Kinetic Kwit Kote.
Poniższe zdjęcie ukazuje piękny amarantowy kolor lakieru z Biedronki. Generalnie lubie te lakiery, ale te w węższych i wyższych buteleczkach, bo świetnie kryją, nie to co te w niższych i szerszych.
I jak wrażenia? Skusicie się na czekoladę??
Buziaki :)
Aż ślinka cieknie ;-)
OdpowiedzUsuńTrzeba się pilnować aby nie poślinić klawiatury :)
UsuńCzekoladka jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńOjj tak, pyszności!
UsuńOj tak słodkie mani :-)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMnie to przypomina te landrynki alpenliebe śmietankowo-truskawkowe <3 i też uważam Svetę za mistrzynię dry marble <3 jest genialna! Uważam, że wyszło Ci pięknie to marble! muszę poćwiczyć tę metodę :)
OdpowiedzUsuńojjj lubie te cukiereczki :D ale zdecydowanie wygrywa czekolada :P ja też muszę poćwiczyć, bo jest wiele możliwości i kombinacji w tej metodzie!
Usuń56 yr old Structural Engineer Ferdinande Royds, hailing from Levis enjoys watching movies like "Trouble with Girls, The" and Bird watching. Took a trip to Belovezhskaya Pushcha / Bialowieza Forest and drives a Ferrari 250 LM. dowiedziec sie wiecej
OdpowiedzUsuńrzeszow adwokat rozwody
OdpowiedzUsuń